35290
Książka
W koszyku
(Biblioteka Gazety Wyborczej)
Niezwykłe kulisy ostatniego jak dotąd wielkiego sukcesu polskiej reprezentacji i opowieść o niezwykłym życiu chłopaka ze Śląska, którego w 1982 roku chciała nosić na rękach cała Polska. Grzegorz Lato: Wielu kibiców uważa, że medal z 1974 roku jest ważniejszy od tego z 1982 roku. To bzdura. Dla mnie obydwa medale są równie wartościowe, Górski i Piechniczek też są na równi. Owszem, w drużynie z 1974 roku może było więcej gwiazd. Ale to Antoni Piechniczek połączył generację, która odchodziła, z młodszym pokoleniem utalentowanych zawodników. Może momentami szlag go trafiał, bo różne jaja robiliśmy, ale nieraz zaciskał zęby. Dobrze, że to przetrzymał, bo banda była z nas rzadka - i do tańca, i do różańca.
Status dostępności:
Wypożyczalnia
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 929 [Dział dla Dorosłych] (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej